Minimum 20 lat
Drugi proces zakończył się w czerwcu 2011 roku. Tym razem Adam N. został skazany na 25 lat więzienia. O warunkowe przedterminowe zwolnienie będzie mógł ubiegać się po odbyciu 20 lat kary. Sąd podzielił ustalenia prokuratury, że motywem działania oskarżonego była chęć przejęcia przez niego opieki nad 10-letnią pasierbicą zamordowanego mężczyzny.
W uzasadnieniu wyroku skazującego sąd podkreślił, że Adam N. zlecając zabójstwo i napady na rodzinę ofiary, wykazał się wysokim stopniem demoralizacji i wykorzystał zaufanie, jakim – jako funkcjonariusza policji – darzyli go współoskarżeni.
Adam N. przez ponad 20 lat był przykładnym policjantem. Znany był z sumienności i dokładności. Prawdopodobnie był przekonany, że jest w stanie zaaranżować morderstwo doskonałe.
Skazany do końca twierdził, że motyw zabójstwa związany z przejęciem opieki nad dzieckiem to absurd. Jego zdaniem sąd nie ustalił jednoznacznie, co było przyczyną śmierci Remigiusza W.
-Przecież on mógł umrzeć naturalnie – przekonywał. -Zachłysnął się alkoholem, wodą, czymkolwiek. Mógł być też chory na serce. Współbiesiadnicy przestraszyli się, że będą ciągani po komisariatach, więc postanowili go ukryć – dywagował Adam N. – Ja nie mam z tym nic wspólnego, planował zatrudnić nawet prywatnego detektywa by to udowodnić.
Wbrew zapewnieniom mężczyzny o niewinności śledczy ustalili, że próbował odciągnąć uwagę od swojej osoby. Kazał Wiktorowi M. wysyłać do siebie SMS-y z groźbami. Miały być dowodem na to, że pomagając Remigiuszowi W., narażał się na niebezpieczeństwo. Obawiając się rzekomo spełnienia gróźb,
zgłosił sprawę policji. Czy robiłby to, gdyby miał czyste sumienie?
Już za kratami Adam N. żalił się, że miał problemy, ponieważ społeczeństwo patrzyło na niego krzywym okiem, że tak lubi Natalkę: – Bardzo źle wygląda ponad pięćdziesięcioletni pan i mała dziewczynka. Co zrobić, aby nie sprawić dziecku przykrości, które lgnie do mnie, a jednocześnie nie narazić go na zły osąd ze strony otoczenia? Kombinowałem w ten sposób, że kiedy do mnie przychodziła, starałem się ją gdzieś zabierać.
Z goryczą potwierdziła to matka Natalii: – Natalia w imieniny Adama N. była z nim w jakimś lokalu. Podczas zamawiania posiłku podobno powiedział do kelnerki, że dla tej młodej damy poprosi wino, bo ona już pija takie trunki. Miał też dodać: – W jaki sposób ta młoda dama działa na mężczyzn, to sobie pani nie wyobraża.
Dalszy ciąg opowieści:
zlobekbambino.com.pl/biegly-w-zabijaniu-cz-1/
palacwielkawies.pl/biegly-w-zabijaniu-cz-2
gopschrostkowo.pl/biegly-w-zabijaniu-cz-3/
ospszczawa.com.pl/biegly-w-zabijaniu-cz-4
youngtimerhouse.pl/biegly-w-zabijaniu-cz-5
ssalegia.pl/biegly-w-zabijaniu-cz-6/
