Jakob Kosel – MODEL

Dzień na plaży z uśmiechniętymi ludźmi, bez rozmów o pieniądzach i polityce.

Nastawiam budzik na 8.00, maksymalnie 8.30. Strzelam szybką kawę, potem kanapkę z nutełlą, szklankę zimnej wody z cytryną i biegnę popływać do zimnego morza. Na plaży jem drugie śniadanie: owoce na lodzie oblane sokiem z cytryny. do tego jakiś koktajl. Nie odpalam Instagramu, bo telefon mi się rozładował po wczorajszej nocy, ładowarkę zgubi łem, a w okolicy nie ma sklepu z elektroniką. Przed lunchem, ok. 12.00, popijam drugiego drineczka, ogarniam ładowarkę i dzwonię na Skypie do mamy, żeby powiedzieć, że wszystko u mnie OK. Wrzucam na Insta zdjątko z wczoraj. Uśmiechnięte, z ładnym tłem. Po tym poście przybywa mi milion followersów, więc świętuję przy szybkim lanczyku i dobrym prosecco. Na zegarku jest 14.00. więc idziemy na plażę. Nie ma na niej dmuchanych flamingów, za to jest piłka do siatkówki plażowej, robimy zawody. W tle gra przyjemna muzyczka i nie jest to „Despacito”. Nikt nikogo nie wyśmiewa, nikt się nie kłóci o to, kto wygrał, a kto dotknął ręką siatki. Schodzimy z plaży po 18.00. Robię drzemkę, nie za długą, bo potem nie mogę w nocy spać. O 20.00 spotykam się z przyjaciółmi w restauracji na plaży. Jestem wegetarianinem, więc jem warzywa i owoce. Świeże i lekkostrawne. Na koniec grzeszę: zamawiam lody i rurkę z bitą śmietaną i nie udaję, że trzy razy dziennie chodzę na siłownię i mam catering w pudełkach. Po kolacji nikt nie idzie do lobby sprawdzić maile. Siedzimy razem, chillujemy. Nie rozmawiamy o polityce, karierze i pieniądzach. Nikt się nie martwi, że mu dom okradną. Wszyscy są szczęśliwi i uśmiechnięci. Po trzecim drinku ktoś się rozkleja, zaczynają się jakieś małe żale, ale nadal jest milo i przyjemnie. Przed północą lecimy jeszcze raz nad morze. Siadamy na piasku, rozpalamy ognisko, a po jakimś czasie idziemy na fajną imprezkę nad basenem. To byłyby najcudowniejsze wakacje. I wiesz co? Mogłyby się wydarzyć nawet w Warszawie!

Sandra Kubicka – MODELKA

Mieszkam nr Miami, więc plażę mam na co dzień. Na idealne wakacje wyjeżdżam w góry.

W każde wakacje latam do Aspen, bo tam jest moje ulubione miejsce na świecie: góry. Nawet jak mam dzień wolny, wstaję między 8.00 a 9.00 i na idealnych wakacjach nie jest inaczej. W pracy mam ludzi, którzy wszystko za mnie robią, dlatego kiedy mam wolne, lubię wszystko robić sama. Daje mi to ogromną przyjemność. Zaczynam od przygotowania swojego eliksiru młodości, czyli soku z jabłka, selera, ogórka, szpinaku, jarmużu, cytryny i imbiru. Na śniadanie robię tosty z awokado. Lubię, jak są lekko pikantne, więc posypuję je chilli i dodaję oliwę z oliwek. Nie lubię jeść przed telewizorem, dlatego biorę talerz i wychodzę do ogródka. O 10.00 razem z moim chłopakiem zabieramy psy na spacer. Na wymarzonych wakacjach odpoczywam od mody i malowania, dlatego zakładam dresy albo legginsy i adidasy, a włosy wiążę w kok na czubku głowy. Żeby wejść na górę, potrzeba mniej więcej półtorej godziny. Kiedy wracamy, zastanawiamy się, co zrobić dalej z tym dniem. Decydujemy się wypożyczyć ponton i popłynąć nim górską rzeką. Ten dzień jest idealny, więc omija nas przygoda, którą mieliśmy ostatnio: instruktorka kazała wiosłować w lewo. mój chłopak wiosłował w prawo, ponton uderzył w kamień i się wywrócił. W efekcie przez dwie godziny czekaliśmy na środku rzeki na pomoc. Między 13.00 a 14.00 jem lunch: sałatkę i stek. Prawdziwy, amerykański. Chwila na odpoczynek i organizuję sobie wieczór w spa. Idę do kosmetyczki na jakiś fajny zabieg na twarz i na masaż. Uwielbiam sportowy, który „wyciska” stres z każdego centymetra mojego ciała, albo masaż woskiem – najfajniej, jak nakładają go na stopy, są po nim cudownie gładkie. Później manikiur. pedikiur i wracam do domu. Około 19.00 kładę się na kanapie, biorę popcorn, wyłączam światła w domu i robię sobie wieczór z horrorami. Zwykle jest 90 proc. szansy, że zasnę w trakcie, ale skoro to idealny dzień, to po raz pierwszy udaje mi dotrwać do końca.

Komentarze
Załaduj więcej podobnych artykułów
Załaduj więcej Redaktor
Załaduj więcej Hobby

Dodaj komentarz

Sprawdź też

Last minute a sezonowość: Kiedy i gdzie szukać najlepszych ofert w zależności od pory roku

Planowanie podróży często wiąże się z wyborem odpowiedniego momentu, aby skorzystać z najl…